Hodowla: Czym różnią się kuce od innych koni?

Kuc kucowi nierówny
Wszyscy zapewne zgodzą się z tym, że kuc to idealny wierzchowiec dla młodych jeźdźców. Ale pojawia się tu problem - co właściwie mamy na myśli mówiąc "kuc" ? Wysokość w kłębie? Rasę? A może wygląd? Zapewne każdy z nas co innego - i każdy ma po trochu racji.
W sporcie - kuc arabem czy arab kucem ?
Dla organizatorów amatorskich zawodów jeździeckich definicja kuca jest wprost banalna - kuc to koń o maksymalnej wysokości 148 cm w kłębie, nieistotne jakiej jest rasy i pochodzenia. W ten sposób do zawodów "kuców" można by teoretycznie zgłosić np. słabo wyrośniętego ale rasowego araba, ale już nie mógłby wystartować odrobinę za duży kuc connemara! Inaczej jest w przypadku konkursów pokazowych, w których tego typu kuriozum nie jest możliwy, gdyż obowiązują w nich ścisłe kryteria dopuszczenia, nie tylko wedle wielkości, ale i ściśle określonych i skategoryzowanych cech.
W hodowli
Hodowcy definiują kuce z zupełnie innego punktu widzenia. Najważniejsza jest dla nich rasa, a co za tym idzie, zespół cech przekazywanych z pokolenia na pokolenie, określających, czy dany osobnik jest koniem czy kucem - wysokość ma w tym przypadku drugorzędne znaczenie. Tak więc connemara to kuc, nawet jeśli mierzyłby 149 cm i więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że nie zostanie on dopuszczony do większości konkursów.
Wpływ ojca i matki
To, czy dany osobnik zostanie sklasyfikowany jako kuc, czy jako koń zależy również od tego, kto był jego ojcem. W tym przypadku źrebię klaczy zaliczającej się do koni i ogiera - kuca zostanie uznane za kuca, lecz jeżeli wyrośnie ponad 148 cm w kłębie, nie będzie miało prawa startu w konkursach przeznaczonych dla kucy. Odwrotnie sprawa ma się w przypadku źrebięcia ogiera wpisanego do księgi stadnej jako koń i klaczy będącej kucem, które sklasyfikowane zostanie jako koń. Mimo to może być dopuszczone do większości turniejów dla kucy, jeśli tylko mierzy mniej, niż 148 cm.
W powszechnym mniemaniu udany kuc rodzi się z ojca konia i matki kuca. Mała klacz i duży ogier płodzą mniejsze wzrostem dzieci niż para klacz-koń i ogier-kuc. Niektórzy twierdzą, że przyczyną tej prawidłowości jest fakt, iż mniejsza macica ogranicza wzrost źrebięcia, ale z medycznego punktu widzenia, są to zbyt daleko idące uproszczenia...
Po co to całe zamieszanie?
Jaki więc wpływ mają dziś inne cechy pokroju zwierzęcia na sklasyfikowanie go do określonej rasy? Różnice w budowie ciała bywają przecież nieznaczne. Otóż wśród hodowców nie ma pełnej zgodności co do identyfikacji grup koni, a i sam klucz do ich określania nie jest do końca konsekwentny. I tak np. Camargue rzadko przekraczają 140 cm, a jednak są uznawane za konie. Być może dlatego, że niegdyś główni hodowcy tej rasy, pasterze gardians oburzyliby się, słysząc że jeżdżą na kucach... Inaczej kwestia wyjątków wygląda w przypadku przedstawicieli rasy Merens, początkowo uznawanych za konie, później za kuce, a końcowo znowu za konie. Innym przykładem może być kuc do polo, wczasach pionierskich liczący niespełna 127 cm pozostał kucem do dziś, mimo że obecnie przeciętna wzrostu koni startujących w dyscyplinie polo waha się w granicach 155-160 cm!
Definicja kuca
"Prawdziwe" kuce mają oprócz niskiego wzrostu także kilka innych, istotnych cech, odróżniających je od innych koni. O wielu z nich zadecydowało pochodzenie większości zachodnich ras wyrosłych w bardzo podobnych warunkach środowiskowych.
Wytrzymałość - cecha wspólna
Wszystkie kuce, niezależnie od rasy, wykazują jako jedną z najbardziej zauważalnych cech, swoją siłę i wytrzymałość. Ponadto, tak kiedyś jak i dziś, mają dość "flegmatyczny" charakter, są krępej budowy ciała, z bardzo głęboką klatką piersiową, krótkimi kończynami i niewielkimi, twardymi kopytami, zwykle o ciemno zabarwionym rogu. Duża, ale krótka głowa posiada wyraźnie zarysowaną szczękę. Większość ras charakteryzuje się bujnym owłosieniem - gęstym ogonem i grzywą oraz obfitą sierścią, zapewniającą idealną ochronę przed zimnem i wilgocią.
W odosobnieniu
Życie w wegetacji na wyspach (głowie brytyjskich lub na Islandii) oraz w regionach górskich sprzyjała rozwojowi ras niskich, przysadzistych i silnych. Na ukształtowanie takich cech decydujący wpływ miały specyficzne warunki środowiskowe i klimatyczne, w głównej mierze wilgotny albo bardzo zimny klimat i małe zróżnicowanie lub wręcz niedostatek pożywienia. Życie w odosobnieniu, bo takim było życie na wyspach albo w wyższych partiach górskich, wpłynęło na utrwalenie cech fizycznych i osobowościowych kuców, które nie miały szansy na zetknięcie się z przedstawicielami innych ras. Zresztą nawet gdy w końcu do tego doszło, to to, co przez całe wieki decydowało o przetrwaniu w skrajnie nieprzyjaznych warunkach okazało się cechą dominującą, przekazywaną w genach nawet po skrzyżowaniu z osobnikami innych ras.
Autor: Patryk Arłamowski
Wykorzystane piśmiennictwo: "Konie i Jeździectwo", DeAgostini
Wysłano dnia 11-09-2007 przez xPatryk
Oceny artykułu

o matko.....nikt nie wie ,że kuce to nie tylko amatorskie zawody ?
starty na kucach odbywają sie na tych samych zasadach co na dużych koniach
a " amatorzy " na kucykach mogliby nauczyć chyba czego autora:)
autor nie widział kuca felińskiego ? bo wymienione cechy wspólne jakoś nie pasują .....