fanelia |
» Nie Lut 25, 2007 12:53     |


Lansjer
Dołączył: 09 Wrz 2004
Posty: 1754
Status: Offline
|
Moim zdaniem powinnaś się jeszcze wstrzymać Masz Estakadę stosunkowo niedlugo, nie znasz jej jeszcze bardzo dobrze, a po pol roku jezdzenia przeciez nie da się dobrze konia poznać. Nie chcę tu wydawać opinii i decyzji za Ciebie, bo w końcu to Twój koń , ale gdybym byla w podobnej sytuacji to zastanowilam się, czy faktycznie chcę mieć źrebaka wlasnie po tej klaczy, czy nie przekaże ona mu jakiś wad (np budowy), albo niezbyt dobrego ruchu, czy czegokolwiek innego; poza tym uwazam, ze jesli juz zazrebiac to tak jak pisze Cler - dobrym ogierem, po świecie tyle się tuła marnych i przeciętnych koni, że aż czasem żal... Jesli juz zazrebiac to naprawde jakimś dobrym zwierzakiem, zeby źrebak był od matki lepszy - wiadomo, ze to ogromne koszty, ale kto powiedzial, ze źrebak jest tani? No i wlasnie, po drugie: kasa... masz 3 konie i na pewno z wydatkami nie jest różowo, wiec powinnas sie zastanowić, czy czwartego zwierzaczka będziesz mogla dobrze utrzymać - zawsze trzeba wziac pod uwage to, ze moze urodzic się chory, albo cos mu sie stanie i trzeba będzie więcej wydać; nigdy nie da sie wszystkiego przewidziec. I prosze nie obraź się, ale jesli chcialabys miec nowego konia tylko po to, zeby byl, to jednak w wielu schroniskach stoją konie, ktore tylko czekają na to, żeby dla kogoś być... Ale wierze, ze nie masz takiego podejscia Po trzecie masz młodego konika (Optysię) i na pewno wyrosnie z niej piekny kon, oczywiscie czeka Cię z nią mnostwo pracy, a jesli zazrebisz teraz Estakadę to akurat dorastanie źrebaczka mogloby przypasc na Twoj czas zajezdzania Optysi i pozniej jej ukladania pod siodlem, więc zastanowilabym się na Twoim miejscu, czy dasz radę czasowo się wyrobić. Po tym calym zniechecaniu przyznam, ze źrebak po klaczy, ktora sie kocha, zawsze jest czyms wspanialym, bo w pewnym sensie ją przypomina i kiedy tamtej klaczy zabraknie, zawsze masz co wspomiac i jednak jest czlowiekowi razniej, ze jezdzi sie na koniu, ktorego znasz od urodzenia, ktorego sie wychowalo, to jest naprawde piekne dlatego nie zniechecam Cię do zazrebiania, bo to swietna sprawa, ale warto rozwazyc wszystkie plusy i minusy, ze szczegolnym uwzglednieniem minusow, zeby potem sprawy nie popsuc. Pozdrawiam serdecznie!
|
» Wysłany: Nie Lut 25, 2007 12:53
|